Zespół falującej skóry u kota- co warto wiedzieć?

Zespół falującej skóry u kota- co warto wiedzieć?

Zespół falującej skóry jest częstym zjawiskiem, jednak trzeba pamiętać, że do tej pory nie znaleziono przyczyny tych zaburzeń. Istnieje naprawdę bardzo mało źródeł, przez to wiele zwierzaków nie jest odpowiednio szybko diagnozowana, przez co problem się nasila. Zatem co warto wiedzieć o tym zaburzeniu?

Kogo dotyczy to zaburzenie?

Syndrom falującej skóry znany jest w klasyfikacji międzynarodowej jak skrót FHS, czyli Feline Hyperesthesia Syndrom. Niestety jest to zjawisko, które znane jest od wielu lat, jednak nadal nie wiadomo, co jest jego przyczyną. Najczęściej dotyczy zwierząt dorosłych i nie występuje u kociąt poniżej 6 miesiąca życia, choć są wyjątki, a mianowicie FHS może dotyczyć kociąt, jeżeli urodziły się jako jedynacy, czyli w miocie był tylko jeden zwierzak. FHS zdarza się także, gdy w miocie były dwa kocięta. Niektórzy badacze uznają, że ten syndrom ma podłoże behawioralne, gdyż często dotyczy kotów właśnie z zaburzeniami behawioralnymi, które są lękliwe, bądź nie odpowiednio przeszły proces socjalizacji. Zatem w wielu przypadkach dotyczą zwierzą, które zbyt szybko zostały odebrane matce. Mówi się, że są rasy predysponowane do tego zaburzenia i dotyczy ono często kotów rasowych, a dokładnie takich ras jako koty syjamskie, abisyńczyńskie, koty burmskie, himalajskie, maine coony. Jednak coraz więcej przypadków zauważa się też u kotów nierasowych, czyli dachowców.

Objawy FHS

Koty mogą wykazywać pewne zaburzenia cyklicznie, a więc o danej porze dnia czy nocy, choć mogą one występować także niezależnie od pory dnia i nocy i nie być poprzedzone żądnymi zwiastunami. Objawów FHS jest sporo i przez to to zaburzenia bardzo często jest nieodpowiednio diagnozowane. W wielu przypadkach pierwszym syndromem wzmożone lizanie określonej części ciała, co może doprowadzić do silnego wylizywania, a w konsekwencji do uszkodzenia skóry. Przez to koty diagnozowane są w kontekście np. silnej alergii skórnej, choć przyczyna leży zupełnie gdzie indziej. Do innych objawów można zaliczyć intensywne machanie ogonem, bardzo silne pobudzenie ruchowe, bądź też emocjonalne. Może także pojawić się napięta postawa ciała czy mimowolne oddawanie kału i moczu oraz oczywiście falowanie skóry poprzez napinanie mięśni podskórnych oraz ślinotok. Może występować tylko jeden objaw bądź cały zespół. Dlatego też w razie jakichkolwiek wątpliwości warto udać się do lekarza specjalisty.

Na samym końcu musimy wspomnieć o leczeniu. Otóż bardzo często dużą rolę odgrywa odpowiednia dieta, która powinna być bogata w dobrze przyswajalne białko. Ponadto ważna jest także suplementacja tryptofanowa która jest podobnie efektywna jako podawanie leków z grupy inhibitorów SSRI, choć w niektórych przypadkach może być konieczna farmakoterapia.