Odpowiednio zbilansowana dieta ma kluczowe znaczenie dla zdrowia kota. Dlatego też dzisiaj przestawimy wam 5 najzdrowszych karm dla kotów.
Karma nr 1:Catz Finefood z cielęciną
Ta karma zasmakuje nawet najbardziej wybrednym kotom. Jest aromatyczna przez co przyciąga ich uwagę zapachem, z kolei opiekunowie będą zachwyceni czytając jej skład. Oczywiście głównym składnikiem jest mięso i to mięso cielęce w bardzo dobrych proporcjach, bo jest w niej aż 50% mięsa sercowego i mięśniowego, w tym ok. 2/3 mięsa i 1/3 serca, a także 50% wnętrzności w tym wątróbka, nerki oraz płuca. Do tego woda i to prawie 30%, zatem nie trzeba obawiać się, że kot się odwodni. Pozostałe składniki to 1% moreli, 1% ananasa, 0,15% tauryna, 0,15% oleju lnianego, a także szczątkowe ilości soli morskiej, bo 0,15% czy też 0,1% wodorostów. W tej mokrej karmie nie ma żadnych sztucznych dodatków, zbóż czy ulepszaczy.
Karma nr 2: Animonda Carny – wołowina
Również ta karma zasmakuje chyba każdemu kotu i co ważne jest także bardzo zdrowa. W tym przypadku głównym składnikiem jest wołowina, a dokładnie 65%, w tym samo mięso, a także serca, płuca, wątroba, wymiona i nerki. W tym produkcie zachwyca także brak konserwantów oraz 3,33% węglowodanów w suchej masie co jest świetnym wynikiem. Do tego dodatek w postaci witamin. Zatem karma warta uwagi.
Karma nr 3: Dolina Noteci Danie Premium z królika
Zazwyczaj do Doliny Noteci można mieć trochę zastrzeżeń. Ale nie w tym przypadku. Jak sama nazwa wskazuje jest to danie premium i rzeczywiście skład to potwierdza. Warto zauważyć, że na etykiecie wszystkie składniki są bardzo dobrze rozpisane i tam mamy w tym przypadku mięso królika, które wynosi 12%, z kolei 14% stanowią królicze podroby typu nerki oraz wątroba. Następnym składnikiem jest rosół, 20% podrobów wołowych oraz kurczak także 15%, a w skład tych 15% wchodzi mięso, wątroba, żołądki, skórki. Do tego minimalne ilości wieprzowiny oraz substancje mineralne. Do zalet oczywiście możemy zaliczyć dobry stosunek wapnia do fosforu oraz bardzo niską zawartość węglowodanów, dzięki temu karma sprawdzi się nawet dla kocich cukrzyków. Oczywiście na plus jest też dodatek witamin takich jak: D3, C, E, cynku, miedź, mangan jodu.
Karma nr 4: Bozita – królik w sosie
Czas na dobrą karmę dla kota nr 4, a dokładnie Bozita – królik w sosie. W tym przypadku skład jest prosty, co oczywiście jest zaletą i tak kurczak, królik stanowi ponad 7% w kawałkach, do tego wołowina, wieprzowina, węglan wapnia, drożdże ß -1,3/1,6-glukany 0,01. Oczywiście kawałków królika mogłoby być więcej, ale ogólnie skład jest dobry.
Karma nr 5: Karma Thrive- filet z tuńczyka
Karma Thrive ba świetny skład, a więc nie ma w nim żadnych ulepszaczy czy konserwantów. Skład jest maksymalnie prosty co oczywiście jest dużym plusem. W tym przypadku 100% stanowi tuńczyk w sosie własnym oraz witaminy i minerały. Wilgotność 80%. Do tego spora ilość witamin.