Kupując kota w dobrej hodowli zazwyczaj opiekun nie musi obawiać się, że zwierzę będzie zapchlone. Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku kotów nierasowych. Może się też okazać, że inne zwierzę, które mieszka w waszym domu “przyniesie” pchły z dworu i tak właśnie wasz mały kotek dostał pierwszych w życiu pcheł. Jak sobie z tym poradzić?
Pchły na mały kociaku- nie taki problem straszny
Wielu opiekunów bardzo denerwuje się faktem, że kociak ma pchły. Owszem to nic przyjemnego, ale jednocześnie nie jest to także jakiś bardzo duży problem, z którym trudno sobie poradzić. Otóż pozbycie się problemu może być banalnie proste i można sobie w nim poradzić w krótkim czasie. Otóż przyda się kąpiel i to w odpowiednim szamponie. Kąpiel dla kota nie jest niczym przyjemnym, a zasadniczo jeżeli zwierzak nie był kąpany w hodowli to będzie dla niego nowe doświadczenie i zwyczajnie może się bać. Jednak lepiej oswajać zwierzę z wodą, gdyż jeżeli kot będzie wychodzącym to może się okazać, że któregoś dnia wróci do domu niezbyt dobrze pachnąc, a dzięki oswojeniu szybko go umyjecie. Zatem pierwszym sposobem, dzięki któremu poradzicie sobie z pchłami to oczywiście kąpiel zwierzęcia. Tutaj przypominamy, aby wybrać dedykowany dla kociąt szampon. Tutaj mamy dla was jeszcze jedną radę, a dokładnie przez kąpielą zwilżcie pyszczek zwierzątka delikatnie wodą, dzięki temu pchły nie będą uciekać w tej rejony. Pamiętajcie też o regularnym wyczesywaniu sierści.
A może obroża?
W myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć warto pomyśleć o założeniu swojemu pupilowi obroży przeciw pchłom, która swoją drogą ma za zadanie chronić także przeciw kleszczom. Zazwyczaj takie obróżki można już stosować u zwierząt powyżej 3 miesiąca zwierząt. Pamiętajcie też, aby je regularnie wymieniać co trzy miesiące. Dodatkowo zwróćcie uwagę na sam skład, który powinien być możliwie najbardziej naturalny, dlatego też polecamy wybierać tylko i wyłącznie obróżki, które w składzie mają mieszaninę olejków ziołowych.
Czy pchły są niebezpieczne dla kociaka?
Nawet pojedyncze ugryzienie przez pchłę może być niebezpieczne dla zwierzęcia, gdyż może się okazać, że wasz kot jest alergikiem. Wtedy też na skórze pojawiają się duże czerwone plamy, a kociak bardzo intensywnie zaczyna się drapać. Warto, a wręcz trzeba w takiej sytuacji udać się do lekarza weterynarii, który wdroży odpowiednie leczenie. Każdy opiekun zwierzęcia domowego musi pamiętać, że nie tylko zwierzak może przynieść do domu pchły. Nawet nie wiedząc o tym można przynieść do domu pchły choćby na nogawce spodni czy obuwiu, a wtedy do zarażanie zwierzęcia jest tylko chwila. Dlatego tak ważna jest profilaktyka, ale i dbanie o czystość. Regularne sprzątanie i odkurzania pozwala w znaczący sposób zniwelować owe ryzyko.
