Ile saszetek powinien jeść kot?

Ile saszetek powinien jeść kot?

Każdy kot ma inne potrzeby żywieniowe i to nie jest żadna wiedza tajemna. Inne potrzeby ma kociak, inne kot w sile wieku, a jeszcze inne senior, który jest już mniej aktywny. Zatem pytanie brzmi: ile saszetek powinien jeść kot? Odpowiedź nie jest jednoznaczna.

Zasadniczo dieta kota powinna składać się z karmy mokrej i karmy suchej. Tej drugiej kot potrzebuje chociażby na odkłaczanie, to znaczy by pozbyć się kłaczków zalegających w przewodzie pokarmowym. Musi mieć też zatem stały dostęp do świeżej wody i tu świetnie sprawdzają się fontanny dla kota, które zachęcają mruczki do picia. Odbiegliśmy nieco od tematu saszetek, ale po to by pokazać, że pokarm uzupełniający też jest ważny. Zatem podając kotu porcję suchej karmy dziennie, należy odpowiednio zmniejszyć podaż karmy mokrej, czyli owych saszetek. Zatem jeśli na dorosłego kota, który przejawia średnią aktywność według producenta przypadają 4 saszetki dziennie, to podaż należy zmniejszyć do 2-2,5 saszetki, chyba że producent wskazuje inaczej. W ogóle aby nie zaszkodzić w żaden sposób kotu warto wybierać produkty jednego producenta. Poszczególne karmy mogą się bowiem różnić zawartością tłuszczu, a to czynnik sprzyjający otyłości, szczególnie kotów domowych i niewychodzących. I tu dochodzimy do ważnej kwestii podaż saszetek jest również uzależniona od aktywności kota. Większe potrzeby będzie też miała kotka ciężarna natomiast w przypadku kota kastrata czy kotki sterylizowanej należy zmniejszyć ilość podawanego tłuszczu. Warto wiedzieć, że 5% tłuszczu w karmie mokrej odpowiada 20, a nawet 30% tłuszczu w karmie suchej.

Tabele żywienia i kalkulatory żywienia to podstawa dla każdego kociego hodowcy

Kiedy kot zaczyna mruczeć i ocierać się o Twoje nogi to znak, że liczy na napełnienie jego miski kocimi przysmakami. Oczywiście, że nie powinno się kota głodzić. Jednak, gdy leniwy kastrat zjadł już 2 saszetki, a przewidziane są co najwyżej 3, to należy podać mu mniejszą porcję. Nie należy również dokarmiać takiego kota ludzkim jedzeniem, a jeśli się to robi, trzeba pamiętać, że wędliny zawierają sporo fosforu, który źle wpływa na kocie nerki. Jeśli mamy do czynienia z produktem pieczonym lepszej jakości, bez konserwantów, to trzeba pamiętać, że plaster wędliny równa się kalorycznie jednej saszetce pokarmu kociego. Zatem lepiej zdecydować się albo na gotowanie kotu albo podawanie produktów w saszetkach. Jeśli kot jest wolno żyjący to większa podaż kalorii tak bardzo mu nie zaszkodzi, bo ma gdzie wyładować swoją energię. Natomiast podawanie persom, które uwielbiają spanie na swoim legowisku znacznie zwiększonej ilości jedzenia wiąże się z tym, że kot szybko stanie się otyły, ociężały, co nie pozostanie bez wpływu na jego narządy wewnętrzne. Mniejsze i lekkostrawne posiłki trzeba tez podawać kotom, które skończyły już 10 czy też 12 rok życia, czyli kocim seniorom. Dzięki temu będą dłużej cieszyły się zdrowiem i dłużej żyły. Warto kierować się tabelami żywienia i kalkulatorami oferowanymi przez producentów.